zgodnie z prawem
-
ekspapież15.12.200615.12.2006Proszę o wyjaśnienie poprawności użycia zwrotu ekspapież. Ktoś napisał (o Janie Pawle II), że dana sprawa nie ma związku z ekspapieżem. Potem ktoś inny, że o Janie Pawle II nie można pisać ekspapież, gdyż również pośmiertnie – zgodnie z prawem kanonicznym – jest on papieżem. Jednak papież to „najwyższy zwierzchnik Kościoła”. Po śmierci nie jest już zwierzchnikiem, jest ekspapieżem, a jego następca zostaje papieżem. Będę wdzięczny za lingwistyczną, oderwaną od ideologii, interpretację.
-
Jan Kowalska, Piotr Biała?13.02.200413.02.2004Ostatnimi czasy mnoży się (o dziwo – w miarę legalnie!) używanie przez kobiety nazwisk w formie męskiej, typu Zofia Biały, Anna Zimny. Moim zdaniem jest to paranoja, ale ciekaw jestem, jak zapatrują się na to językoznawcy, jak również na… prawdopodobną sytuację odwrotną (wszak mąż zgodnie z prawem może przyjąć nazwisko żony!): Jan Kowalska, Piotr Biała itp.
Pozdrawiam serdecznie! -
legitymujący komentarz20.12.201320.12.2013Dzień dobry,
pewna moja znajoma pod pewnym zdjęciem zamieszczonym w internecie przeczytała komentarz: „Wyglądasz legitymująco”. Usiedliśmy w gronie humanistów, dumaliśmy długo, ale poza wspólną konstatacją, że chodzi zapewne o interferencję z językiem angielskim, nie doszliśmy do żadnych wniosków odnośnie znaczenia i odcienia przytoczonego zwrotu. Czy mogliby Państwo pomóc rozstrzygnąć, czy aby autor – personalnie lub lingwistycznie – nie obraził osoby figurującej na zdjęciu?
Pozdrawiam,
Jacek
-
Łukaszenko czy Łukaszenka?10.09.200210.09.2002Łukaszenko czy Łukaszenka jest prezydentem Białorusi?
-
meczów czy meczy?27.03.200327.03.2003Nie wiem, czy to w związku z sukcesami/ porażkami naszej drużyny piłkarskiej, ale z wielu źródeł dowiaduję się o wynikach meczy i mam do czynienia z innymi informacjami, które dotyczą meczy. Już parokrotnie w związku zalewem błędnej pisowni sprawdzałem w różnych słownikach, ale wszędzie jako prawidłowa forma dopełniacza liczby mnogiej występuje meczów.
Najgorsze, że sformułowanie meczy można spotkać w TVP – szczególnie na planszy dużymi literami przy podawaniu wyników meczów. Czy istnieje szansa, żeby uświadomić społeczeństwo o poprawnej pisowni tego wyrazu? -
Nazwa koreańskiego miasta
6.11.20156.11.2015Czy nazwę południowokoreańskiego miasta Pyeongchang można, a może należy, pisać po polsku, czyli Pjongczang.
Dziękuję, pozdrawiam. Paweł Puchalski
-
Obcojęzyczne tytuły gazet 11.12.201511.12.2015Szanowni Państwo,
czy powinniśmy pisać Niezawisimaja Gazieta, Ukrajinśka Prawda (wszystkie człony wielkimi literami)
czy też Niezawisimaja gazieta, Ukrajinśka prawda (pierwszy wielką, a kolejne małymi – zgodnie z transkrypcją nazw Независимая газета, Українська правда)?
Idąc dalej, czy mamy prawo zapisywać wielkimi literami oba człony w tytule Filosofický časopis?
Czy istnieją reguły polonizowania takich tytułów? Jak pisać:
Ukraińska Prawda czy Ukrajinśka P/prawda?
-
odmiana skrótowców24.12.200624.12.2006Dzień dobry,
mam pytanie dotyczące skrótowców zakończonych na literę Z i zapis w odmianie (np. ONZ). Słowniki podają, że odmieniamy i zapisujemy: ONZ-etu, ONZ-ecie, podczas gdy wszystkie pozostałe skrótowce zapisujemy zgodnie z wymową: np. ONR-u, ONR-ze, PWN-u, PWN-ie, tzn. nie dopisujemy dodatkowych głosek do już istniejących. Nie wiem, czy swoją wątpliwość wyraziłam jasno, chodzi mi o niespójność reguły (na upartego można by czytać taki skrótowiec: [oenzetetu]).
Pozdrawiam,
Anna Oszmiańska -
olbięcki czy olbięciński?30.10.200930.10.2009Chciałbym dowiedzieć się czegoś o tworzeniu przymiotników od nazw miejscowości. Czy obowiązują konkretne zasady, czy poprawna jest zawsze forma używana przez mieszkańców danej miejscowości? Mój dobry kolega pochodzący z Olbięcina (lubelskie) twierdzi, że kościół w Olbięcinie jest olbięcki, a nie olbięciński, jak w przypadku Szczecina, bo paprykarz jest szczeciński. Może się mylę i jednak kolega ma rację, ponieważ Olbięcin założony został przez braci Olbięckich?
Pozdrawiam
Rafał Samborski -
Przepraszam4.11.20054.11.2005Witam serdecznie.
Chodzi mi o wyraz przepraszam. Czy należy ten wyraz traktować jako swego rodzaju prawo (w domyśle jakby zbiór przepisów)? Uważam, że wyraz przepraszam jest swego rodzaju nie tylko łącznikiem z osobą, wobec której jest on wypowiedziany, ale również przyznaniem się do winy czy błędu. Czy mam rację?
Pozdrawiam,
Maria